Jeśli nie chcemy planować dodatkowego budżetu na swoje posiłki w hotelu czy na korzystanie z infrastruktury hotelowej (np. z siłowni) podczas naszych wczasów, to najlepszą dla nas opcją na rezerwację hotelu i podróży jest forma all inclusive. Płacimy wówczas tylko raz i nie przejmujemy się dodatkowymi kosztami.
Czym konkretnie jest all inclusive?
Jest to dosłownie – „wszystko w cenie”. Oferta all inclusive oprócz lotu samolotem i noclegów zawiera także inne usługi świadczone przez hotel: pakiet wszystkich posiłków (śniadań, obiadów, kolacji), przekąsek między posiłkami (tzw. „snack bary”), regionalnych alkoholi czy napojów bezalkoholowych serwowanych bez dodatkowych opłat. Zakres tych usług jest najczęściej podany z góry. Przy opisach wycieczek zagranicznych opcja ta podawana jest zazwyczaj jako typ wyżywienia (AI).
Należy pamiętać o tym, że zawartość tego pakietu określa dany, konkretny hotel, a posiłki i napoje wydawane są zazwyczaj tylko w określonych godzinach. Zanim udamy się na wczasy w formie all inclusive, trzeba koniecznie dowiedzieć się, na co możemy liczyć, wybierając tę formę wyjazdu.
Opcje all inclusive to:
- Ultra All Inclusive (UAI) – dodatkowo zyskuje się np. korzystanie z restauracji z obsługą kelnerską, markowe alkohole, room service.
- Total All Inclusive – najbogatsza forma all inclusive. Oznacza ona zapewnienie nie tylko posiłków, regionalnych napojów alkoholowych, egzotycznych napojów bezalkoholowych i snack barów, lecz także możliwość bezpłatnego korzystania z całej infrastruktury hotelowej (np. fitness, siłownia), sprzętu do uprawiania sportu lub całodziennej opieki nad dziećmi w mini klubach. Często w ramach tej oferty hotele organizują dla gości zabawy, gry, występy folklorystyczne, wieczorne programy rozrywkowe, pikniki czy rejsy łodzią ze szklanym dnem.
Wczasy w formie all inclusive są najwygodniejszym rodzajem spędzenia urlopu. Mimo iż początkowo oferta ta wydaje się droższa, to po podsumowaniu wszystkich wydatków, jest ona najbardziej opłacalną dla naszego portfela formą wakacyjnej podróży. W końcu wycieczki zagraniczne są po to, aby odpoczywać, a nie myśleć o wydatkach.
Dodaj komentarz